Czy ktoś z nas, nie marzy o fortunie? O wypchanym po brzegi portfelu zielonymi banknotami? Ba! Co tam zielone! Żółte, z widniejącym na nich Zygmusiem I Starym (celowo tutaj te imię zmiękczam). Jestem przekonana, że prawie wszyscy z Was krzyknęliby chórem, że tak.
Dochodowy sklep, świetnie prosperująca firma, czy wprost mówiąc - własny biznes to marzenie niejednego z nas. Każdy kombinuje, jak dobrze zarobić i się nie narobić.
Nie zdajemy sobie jednak sprawy z tego, jak bogaci jesteśmy w tej chwili. Ile posiadamy mając to, co nas otacza? Piękny dom, samochód, marudzącą Mamę i szczekającego w nocy psa na podwórku?
Człowiek, który jest zatracony w obowiązkach i pracy, nie dostrzega tego, co ma wokół. Jak wiele posiada i to wcale nie w wymiarze materialnym.
Kto pomoże nam, gdy się rozchorujemy i będziemy siedzieć cały dzień w kiblu? Kto przybiegnie na pomoc, niczym Supermen z lekiem na biegunkę? Mając pieniądze, możemy go jedynie kupić, a uwięzieni w łazience raczej kiepsko poradzimy sobie z pójściem do apteki, no chyba że mamy przy sobie pampersy ;-).Kto będzie nas przytulał do snu, gdy okaże się, że pod łóżkiem są potwory z wczorajszej bajki? To naprawdę staje się dużym problemem, nawet w dorosłym życiu. Rodzina, w takich sytuacjach jest jednak niezastąpiona.
Człowiekowi wcale nie są potrzebne złote klamki przy drzwiach, czy winda na drugie piętro w domu. Luksus jest dla słabych i leniwych.
Pamiętacie, ile frajdy dawało wspięcie się na samą górę drabiny i machanie do rodziców, nad ich głowami? Pomijam już problem zejścia z powrotem na Ziemię, ale zapewne - zabawa była super. To samo jest teraz gdy mamy po 30, 40 czy 50 lat. Czy serio potrzebne nam wielkie obrazy, znanych malarzy, które będą tylko zbierać kurz? Wydaje mi się, że nie. Wystarczy dach nad głową, przysłowiowy "ciepły kąt", pilot od telewizora w dłoń i słodkie kakao. Czepiając się już tego kakao, mogę dorzucić jeszcze pizzę z podwójnym serem i pieczarkami.
Gdy mamy pełną lodówkę, nie musimy się martwić, co zjemy jutro na obiad czy romantyczną kolację przy świecach.
źródło: demotywatory.pl
Naukowcy podają, że właśnie my (zakładając, że mamy to wszystko, o czym pisałam wyżej), jesteśmy bogatsi niż 75% reszty społeczeństwa.Macie konta bankowe i drobniaki w portfelu? Gratuluję! Jesteście w czołówce 8 % najbogatszych ludzi na Świecie zaraz obok Lewandowskiego i Marka Zuckerberga.
Zdziwieni? Macie prawo, ja również byłam, gdy przeczytałam ten tekst.
"Szczęście, aby je dostrzec trzeba rozejrzeć się dookoła" - święte słowa! Mogłabym jedynie dorzucić jeszcze - docenić to co mamy TERAZ, a nie marzyć o bardziej napchanym portfelu.
A Wy myślicie, że jesteście bogaci? ;-)
Świetny post kochana, kiedyś słyszałam, że ludzie którzy powygrywali w lotka są nieszczęśliwi i często przegrali życie ;/
OdpowiedzUsuńJa uważam, że bez względu na bogactwo, czy też nie ważne by być szczęśliwym w tym co się robi, co się ma, co się osiągnęło lub co się po prostu ma. Mnie co prawda nie satysfakcjonuje pilot od telewizora i kakao, ale za to dobra muzyka w radiu już tak. Myślę, że warto po prostu nauczyć się być szczęśliwym.
OdpowiedzUsuńTak, jestem bogata, bo jaskra nie zniszczyła mi w 100% wzroku, pole widzenia coraz mniejsze, ale jeszcze piszę bloga i czytam innych blogerów, np. Aleksandra ma kota. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńTen post daje tyle do myślenia. Dziękuję, zachęciłaś mnie do zastanowienia się nad sobą. Zaobserwowałam. Czekam na więcej takich wyśmienitych postów!
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG: http://kpelinska.blogspot.com/
Powiem Ci, że zgadzam się z treścią wpisu. Ludzie nie doceniają, że waga tego co mają i jakich wspaniałych ludzi mają przy sobie, nie jest wartością pieniądza :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, jestemnatasza.blogspot.com/
Masz rację, ludzie często nie dostrzegają tego co mają i nie czują szczęścia zajęci pogonią za pieniędzmi,budzą się dopiero wtedy jak coś stracą. Najważniejsze jest aby człowiekowi wystarczyło na podstawowe potrzeby i rachunki i aby miał wokół siebie kochających ludzi. No i oczywiście trzeba mieć marzenia i do nich dążyć, ale nie po trupach.Nie muszę mieć willi z basenem żeby być szczęśliwą. Trzeba się nauczyć czerpać radość z małych rzeczy, to przyjdą i duże. Podrawiam;)
OdpowiedzUsuńCUDOWNY wpis! Życiowy!
OdpowiedzUsuńJednak nie każdy potrafi zrozumieć, że zdrowie, rodzina i inne wartości są naprawdę najważniejsze. Jasne, pieniądze też są wartością ważną, dzięki której możemy funkcjonować. Ale nie dają tyle radości co spędzony czas z rodziną, rozmowy, spacery.. z drugiej strony, każdy ma swoje wartości :)
Wato doceniać to, co się ma, jeśli jest choć trochę porządne i samo w sobie pełne. Nie chodzi tu o to, by nagle przestać walczyć o lepszy byt o siebie, ale rozejrzeć się wokół i zobaczyć tych, którzy maja trochę mniej albo czegoś im właśnie brakuje. Ciepła. Miłości. Posiłku. Kasy na leczenie, bo NFZ czegoś nie refunduje. Umiejętności czytania. Możemy spróbować jakoś zapewnić im to - już sama chęć starania się jest ważna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
MÓJ BLOG
Dobry tekst motywacyjny dla tych, którzy zapomnieli co osiągnęli w życiu :) Ja wciąż staram się nie zapominać jak wiele szczęścia spotkało mnie w życiu. Czuję się bogata, a nawet bardzo bo mam to wszystko czego potrzebuję :)
OdpowiedzUsuńLudzie nie zdają sobie sprawy z tego, co posiadają. I nie mówię tutaj o rzeczach materialnych. Wiele ludzi zapomina tak naprawdę co oznacza słowo "miłość", "przyjaźń". Zatracają się w błahych sprawach, a zapominają o bardzo ważnych wartościach tj. miłość, przyjaźń, szacunek, tolerancja...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie ;)
http://myslacinaczej29741.blogspot.com/
Fajny blog :) Pozdrawiam i zapraszam na:
OdpowiedzUsuńmaggie-fashion-style.blogspot.com
Czyli ja jestem w 100% bogata :D hehe tym potem dużo mi uświadomiłaś :D
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każda obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Świetny post. Daje do myślenia. To prawda, że wiele ludzi nie docenia tego co ma tylko skupia się na dobrze płatnej pracy, a tak naprawdę prawdziwe szczęście dają nam najbliżsi.
OdpowiedzUsuńMój blog
Interesujący post, skłaniający do przemyśleń.
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszych sukcesów w prowadzeniu bloga! :)
W wolnej chwilii zapraszam do mnie
Uwielbiam czytać takie motywujące i inspirujące posty. Sama takie piszę. Twój post zawiera wiele prawd życiowych. Ważne jest, aby dostrzec to, co się posiada teraz, bo później może już być za późno... Masz rodzinę, brata, jesteś zdrowy? Jesteś bogatszy niż inni...
OdpowiedzUsuńPozdr, Alicja z
https://maylinesia.blogspot.com
Trzeba umieć dostrzec drobne rzeczy, inaczej nigdy nie będziemy szczęśliwi :)
OdpowiedzUsuńhttp://nazywamsiemilena.blogspot.com/
Piękny post. Skłonił mnie do głębokich przemyśleń. :)
OdpowiedzUsuńhttp://juliettapastoors.blogspot.com
O szczęściu powstało już 1369446947 wpisów, ale Twój niezwykle skłania do refleksji.
OdpowiedzUsuńPiękny post :)
OdpowiedzUsuńOstatnio też właśnie pisałam jak jesteśmy bogaci, nie ze względu na fundusze, a na to co posiadamy-rodzinę, przyjaciół... :)
Pozdrawiam :)
www.mybloggingtravel.pl
Świetny post, również uważam, że największy skarb to zdrowie i bliscy a nie pieniądze..
OdpowiedzUsuńŚwięte słowa ! Na maxa podoba mi się przekaz tych obrazków ^^
OdpowiedzUsuńhttp://sisters-blonde.blogspot.com/
Świetny post Bardzo fajnie się czytało
OdpowiedzUsuńWedług mnie też pieniądze nie dają szczęścia. Prawdziwe bogactwo to rodzina.
Pozdrawiam
Love-styl.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą całkowicie. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, co mamy, a tak na prawdę mamy bardzo dużo w porównaniu z wieloma ludźmi na świecie...
OdpowiedzUsuńGenialny post :) Jeszcze dodam, że żyć w wolnym kraju, to też bogactwo !! Pozdrawiam z Madrytu :)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladyagat.com/2016/07/shorts/
Szczęście i bogactwo to ilość przeżyć, zarówno tych pozytywnych jak i negatywnych (pod warunkiem, że wyciągamy wnioski a nie pogrążamy się). Bogactwo to ludzi, którzy nas otaczają. Bogactwo to nawet każda pozytywna myśl która przemknie nam przez myśl...
OdpowiedzUsuńMając "takie bogactwo" możemy być naprawdę szczęśliwi...
świetny post :) Liczę na więcej takich więc obserwuję :)
http://lifebyyolo.blogspot.com/
Ludzie nie widzą małych rzeczy.
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis :)
Niesamowity post! Naprawdę daje do myślenia. W tych czasach ludzie bardzo rzadko doceniają to, co przecież w życiu jest najważniejsze. Cieszę się, że otwierasz ludziom oczy :-) Dzięki za ten post.
OdpowiedzUsuńhttp://nancy-sunshine.blogspot.com
Interesując wpis, będę wpadać częściej 😉 Pozdrawiam i zapraszam tutaj
OdpowiedzUsuńhttps://evalinecat.wordpress.com
Niestety jesteśmy tacy, że im więcej mamy, tym chcemy jeszcze więcej... I nigdy nie będzie wystarczająco dużo. Pozdrawiam /www.szerokadroga.pl/
OdpowiedzUsuńPraktykowanie wdzięczności mam opanowane ;)
OdpowiedzUsuńMądry tekst. Europejczyk czy mieszkaniec Ameryki Północnej jest w większości bardzo bogatym człowiekiem. Nie mamy tylko tej świadomości. Mamy też zupełnie inne poczucie szczęścia, docenienia tego co mamy, kim jesteśmy. Azjaci biją nas na głowę w myśleniu na swój temat.
OdpowiedzUsuńBardzo pozytywny post! Udostepniam na facebooku <3
OdpowiedzUsuńŻyjemy trochę za szybko, jesteśmy zbyt zaślepieni ideałami promowanymi na dużych ekranach czy w kolorowych magazynach. A często to, czego tak naprawdę potrzebujemy do szczęścia mamy tuż obok - wystarczy tylko zatrzymać się na moment, otworzyć szerzej oczy i zastanowić :)
OdpowiedzUsuńnathvalie
Bo ludzie chcą więcej i więcej, przez co ciągle myślą, że mają mniej, ale też ciężko porównywać rozwinięty kraj do biednych państw z Afryki czy Azji.
OdpowiedzUsuńBardzo często nie doceniamy małych rzeczy, które ciesza. Kiedy ich zabraknie dopiero wtedy uświadamiamy sobie ile dla nas znaczyły. Ktoś mimo to, że ma jedzenie,dom i rodzinę to dalej uważa, że to mało i cały czas pracuje. A kiedy straci rodzinę dopiero wtedy otrząsnie się...Niestety światem rządzi pieniądz
OdpowiedzUsuńjasnowlosapisze.blogspot.com
zgadzam się. nietety żyjemy w takich czasach, gdzie ludzie nie potrafią docenić tego co mają.
OdpowiedzUsuńSandicious
Zgadzam się z treścią wpisu, nie możemy marudzić, jeżeli mamy, co jeść, mamy pracę i rodzinę.
OdpowiedzUsuńLudzie doceniają to szczęście, gdy je tracą. Szczególnie maja tak osoby popularne. Np youtuber Stuu przekonał sie jak bardzo jest bogaty dopiero wtedy gdy u jego mamy wykryto nowotwór. Mówił o tym na swoim kanale. :)
OdpowiedzUsuńJa tam czuje sie bogata. Mam mamę, tate i brata. Kochana babcie.. Szkoda ze zbiedniałem ostatnio tylko o mojego dziadka. To był naprawde wspaniały człowiek. :(
Pozdrawiam.
Ten pierwszy obrazek tak mnie chwycił za serce, że aż go zaspiałam.. Jestem aktualnie w ciężkiej sytuacji, więc bardzo przydał mi się twój post. Super, dziekuje :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post :)
http://nataliakaczmarek.blogspot.com/
Święte słowa ;)
OdpowiedzUsuńhttp://reading-mylove.blogspot.com
Zdrowie i bliscy nam sercu to największy skarb :)
OdpowiedzUsuńolusiek-blog.blogspot.com- klik!
Świetnie napisane :) często nie dostrzegamy tego co najważniejsze w życiu i zbyt późno się o tym przekonujemy.
OdpowiedzUsuńMój blog
Takie proste, a takie trudne do przyswojenia. Myślę, ze to po części wina pędu do zdobywania i gromadzenia rzeczy.. wylewający się z każdego konta konsumpcjonizm wręcz to na nas wymusza. Sztuka w tym.. by się nie dać. To trudne.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że często po prostu nie doceniamy tego, co mamy;)
OdpowiedzUsuńMam dopiero 17 lat a juz od kilku dobrych lat rodzice powtarzali mi , ze by byc szczesliwym czlowiekiem musze sie wyuczyc by miec dobry zawod, ktory przyniesie mi mnostwo pieniedzy. Dlatego ja jako mala dziewczynka marzylam o willi z basenem, o najlepszym samochodzie, wlasnym dobrze prosperujacym biznesie, przystojnym i bogatym mezu, slicznych grzecznych i wyksztalconych dzieciach, markowych ubraniach, zagranicznych wycieczkach.
OdpowiedzUsuńDopiero po przeprowadzce za granice docenilam to co mnie otaczalo. Zaczelam teskbic za augustowskimi widokami, jeziorami. Za przyjaciolmi i rodzina. Doszlam do wniosku, ze to rodzina jest najcennijszym darem. A na swoj sukces zapracuje z czasem, uczac sie i pokonujac przeszkody na mojej drodze.
A w wolnej chwili zapraszam do mnie: www.nastolatka-za-granica.blogspot.be
Pieniądze to nie wszystko ale do takich wniosków czasem ciężko dojść samodzielnie, czasem musi się coś wydarzyć w życiu, coś co zmienia postrzeganie na swoje życie.
OdpowiedzUsuńcóż, święta prawda. czasem łatwo zapomnieć o tym, że mamy naprawdę wiele... i dobrze by było, gdyby każdy z nas nauczył się zatrzymywać raz na jakiś czas i doceniać to, co ma :)
OdpowiedzUsuńNa co dzień moich bogactw, czyli miłości, rodzinny, bezpieczeństwa, pasji nie doceniam. Po przeczytaniu Twojego posta głębiej się nad tym zastanowiłam i stwierdzam, że naprawdę jestem bogatym człowiekiem! Nic mi nie brakuje. Jestem zdrowa, mam wspaniałą rodzinę, pomimo, że czasami jest naprawdę źle, to częściej jest zdecydowanie lepiej, a nawet super! Świetny post kochana. :)
OdpowiedzUsuńMój blog
Świete słowa! Wielu ludzi nie docenia tego co ma i czesto dopiero po stracie uświadamia sobie jaki ma skarb... Ja staram się więcej w zyciu dziękować, niż prosić i zawsze cieszę się z tego co mam :)
OdpowiedzUsuńLudzie często bawią się w tę gierkę pt. " kto ma więcej", kolekcjonując ubrania, samochody, dyplomy, chwaląc się na fb wieloma sprawami, z których tylko połowa jest prawdziwa. Ostatecznie często uważam, że jestem jedną z wygranych w takich grach- bo oprócz codziennego uśmiechu oraz miłości ukochanych osób nie potrzeba mi wiele, nie muszę za niczym gonić :) Trzeba doceniać każdą miłą chwilę :)
OdpowiedzUsuńi jak zawsze powiedzenie, że pieniądze szczęścia nie dają nabierają tutaj dużego znaczenia :)
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś wpadło mi to w oczy i również byłam w szoku :) Noo na pewno nie doceniamy i nie widzimy tego na co dzień...
OdpowiedzUsuńBogactwa nie liczy się w pieniądzach - ważne jest to co ma się w środku ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis! Już kiedyś widziałam tę grafikę i szczerze mówiąc byłam w szoku.
OdpowiedzUsuńŚwietny post , szczególnie te obrazki "przemawiają " do rozumu :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://natalie-forever.blogspot.com/2016/07/naturalna-sol-z-morza-martwego-z-algami.html
Bardzo dobry post.Pieniądze nie dają szczęścia.Najważniejsza jest rodzina,miłość.Bogactwo się nie liczy.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńMasz stuprocentową rację. Najważniejsze jest nasze serce a nie pieniądze i bogactwo. Twoje słowa są głebokie i prawdziwe...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.rzeka-opowiesci.blogspot.com
Święte słowa, święte słowa!! Mądrze rzeczesz! Ale tak na serio - wpis bardzo ciekawy, przemawia do rozumu!
OdpowiedzUsuńZapraszam na bloga i na LBA ^.^:
http://zumennople.blogspot.com/
Świetne masz całkowitą racje zapraszam jeśli lubisz książki http://emilybookss.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńNiestety często zapominamy na co dzień o tym, że powinniśmy doceniać każdy dzień. Fakt, że jesteśmy zdrowi, mamy bliskie osoby obok nas i mamy pracę. Często przyjmujemy to jako pewnik i coś co nam się należy, nie myśląc o osobach, które nie mają tyle szczęścia i żyją w dużo gorszych warunkach.
OdpowiedzUsuńŚwietnie napisany post :) bardzo życiowo i daje dużo do myślenia :)
OdpowiedzUsuńKiudlis.blogspot.com
"Luksus jest dla słabych i leniwych." BZDURA! Luksus jest nagrodą dla pracowitych i wytrwałych. Słabi i leniwi ciągną 500+ ...
OdpowiedzUsuńfajny post , podnosi na duchu :)
OdpowiedzUsuń"Luksus jest dla słabych i leniwych" - ciekawe ujęcie tematu ;) Jednak z całą pewnością niedobór wyzwala kreatywność. Wystarczy popatrzeć, jak się bawią dzieci, które nie mają zabawek (np. w Indiach, w Kambodży, w Laosie), a jak się bawią dzieci zachodnie, których półki uginają się od nadmiaru przedmiotów na każde zawołanie. Trochę o tym pisałam tutaj: http://www.hamaklife.com/azja/laos/koreanskie-lekarstwo-i-laotanskie-drogi/
OdpowiedzUsuńJa osobiście czuję się najbogatsza na świecie jak jestem przy swoich bliskich i z myślą, że mnie kochają, że mam gdzie spać i co jeść. Ludzie nie zdają sobie sprawy, ze bogactwo nie jest w pieniądzach czy w koncie bankowym, tylko wokół nas. Świetnie to wszystko ujęłaś. Muszę jeszcze coś dodać, jestem załamana nie którymi osobami w moim wieku, co pieniądze (jeszcze nie ich, bo to są najczęściej pieniądze rodziców) robią z nimi. To między innymi kasa robi te głupie podziały w klasie lepsi-gorsi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, obserwuje oraz w wolnej chwili zapraszam do siebie http://dziewczynawczarnymkapeluszu.blogspot.com
O rety właśnie uświadomiłaś mi, że jestem krezusem ;-)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne podejście do bogactwa. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak bardzo nie doceniamy swojego życia. Świetny post!
OdpowiedzUsuńim-dollka.blogspot.com
Świetny wpis, masz talent do pisania, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńhttps://patrycjapiluch96.blogspot.com/
Bogactwo to coś więcej niż pieniądze, miliony subskrybentów i wyświetleń. Wokół nas jest tyle dobroci - dobroci ludzi, którzy kochają nas bezinteresownie i poswięciliby za nas życie.
OdpowiedzUsuńCzuję, że jestem bogata. Mam przy sobie świetnych ludzi i choć często tego nie doceniam, to zawsze tego żałuję, bo mimo wszystko są dla mnie najważniejsi a ja dla nich.
Ludzie nie doceniają tego co mają ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały post, daje wiele do myślenia. Ludzie powinni doceniać to co mają i cieszyć się każdą chwilą. Zgadzam się w 100% z tym co napisałaś :)
OdpowiedzUsuńunpredictabble.blogspot.com
Przypomniał mi się dzień, kiedy ksiądz chodził po kolędzie (nie lubię tego- kiedyś nawet uciekłam w tym czasie do rossmanna :P ) i myślałam, że znowu dostanę od niego jakiś nudny "święty obrazek", a on wyciągnął zakładkę do książki z napisem: "Szczęście to cieszenie się małymi rzeczami". Od tej pory nosiłam ją stale przy sobie.
OdpowiedzUsuńBardzo mądre i ważne spostrzeżenia. Czasem goniąc za czymś wyjątkowym, zapominamy, jak wiele już mamy.
OdpowiedzUsuńPiękny post zmuszający do refleksji ;)
OdpowiedzUsuńhttp://xxaureliaxx.blogspot.com
Piękny post, obrazki.
OdpowiedzUsuń♡ maryjozwiak.blogspot.com ♡ - KLIK
bycie szczęśliwym człowiekiem jest największym bogactwem :) mądry post ;)
OdpowiedzUsuńMam wspaniałą rodzinę i przyjaciół wokół - jestem bogata! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą w 100 %, sam doceniam każdy dzień! :)
OdpowiedzUsuń#Dominik
Bardzo dojrzały i życiowy wpis. Zgadzam się z tobą w 100%.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :D
Bardzo mądry i dojrzały wpis, zgadzam się z tobą :)
OdpowiedzUsuńhttps://strong-power.blogspot.com/
Czeato zapominamy o tym jakimi jestesmy szczesciarzami.
OdpowiedzUsuńxoxo
Patinka
www.patinkasworld.com
często nie docenia się tego co posiada bo człowiek mając nawet cały świat chciałby mieć od razu wszechświat.Nauczenie radości z najmniejszych rzeczy jest trudne, wiem po sobie.
OdpowiedzUsuńObserwuje :)
zapraszam http://udelaw.blogspot.com/2016/07/nieskazitelna-cera-w-miesiac-10-krokow.html
Piękny tekst! Ludzie często uważają, że są "biedni", "ubodzy", że nie posiadają majątku, że chcieliby więcej zarabiać, mieszkać w luksusowych miejscach, jeździć na wakacje do "ciepłych krajów", etc. Ludzie bardzo często nie rozglądają się wokół, nie widzą człowieka, który jest ich bogactwem, przyjaźń, miłość... Ludzie nie zdają sobie sprawy, jak bardzo są bogaci. A przez to, że nie widzą tego, nie doceniają, a potem to tracą - wtedy dopiero czują się naprawdę ubodzy.
OdpowiedzUsuńJest to temat dość kontrowersyjny.
OdpowiedzUsuńOwszem, pieniądze to nie wszystko. Ja spełniam marzenia mimo iż zawartość portfela jest mała - podróżuję na stopa itd.
Jednak pieniądz to też coś, co w tym świecie odgrywa kluczową rolę. Mówią, że zdrowie ważniejsze, ale w końcu za coś te leki trzeba kupić, jeśli są potrzebne, prawda?
Pieniądz szczęścia nie daje, ale to co można za niego kupić, jakie marzenia spełnić to też druga sprawa. Ogólnie zgadzam się ze wszystkim co napisałaś, jednak nie zapominajmy też, że pieniądz zawsze był i będzie na wysokim poziomie. Nikt z nas w końcu idąc do sklepu z dzieckiem nie chciałby się zastanawiać, czy zawartość portfela starczy nam na chleb, masło i szynkę.
Pozdrawiam:)
http://bedziesz-miedzy-gwiazdami.blogspot.com/
Oj temat pieniędzy to ciężki temat.. Lecz jak ma się miłość jakoś da się żyć i bez nich, ciekawy post :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na przegląd przepięknych ubrań od AVOCADO
http://xmadeleine.blogspot.com/
Zgadzam się, że bardzo ważne jest docenienie szczęścia, które już mamy, a rodzina jest więcej warta od pieniędzy ;) Łatwo zapomnieć, jakie mamy szczęście, będąc zdrowymi, nakarmionymi i mając dom.
OdpowiedzUsuńJednak nie nazwałabym źródła, jakim są demotywatory "naukowym". Przy pisaniu bloga zawsze warto zrobić research, szczególnie jeśli publikuje się np. statystyki. Wartości liczbowe z łańcuszka są wyssane z palca.
Przykładowo, tylko 1% populacji świata stanowią bezdomni, tylko 10% ludzi jest niedożywionych. 62% ma konta bankowe.
Czyli nie jesteśmy szczęśliwsi od 75% ludzkości, tylko od 10%, i nie należymy do najbogatszych 8%, ale 62%.
Świat wcale nie jest takim złym miejscem ;)
Świetny i bardzo ciekawy post :) wygląd bloga bardzo mi się podoba jest o wiele lepszy niż poprzedni :)
OdpowiedzUsuńTak wielu rzeczy nie doceniamy i tak często zapominamy o istnieniu słowa Wdzięczność. Dziękuję za ten wpis :)
OdpowiedzUsuńJa mam ambicję.,A z rodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu.
OdpowiedzUsuń